Również udzielał on głosu Liquid'owi w serii gier METAL GEAR SOLID i robił to zajebiście-"Impressive. You are indeed worthy of the codename FOX. But now YOU FINISHED!!!!!!!!!!
Tak właściwie to "DID you like my sunglasses?", ale i tak brawa za znajomość jednego z najlepszych cytatów z Metal Gear Solid ^^
Dialog, który wypowiada podczas walki gdy już jest w Rex'ie, wgniata w fotel. "In the Middle East we don't hunt foxes, we hunt jackals. Instead of fox hounds we use royal harriers!". Lepiej podstawiał głos od Davida.
Przebolałem TWIN SNAKES gdzie scenki były tak chujowe że nie mogłem na nie patrzeć. Głosy mimo że na nowo podłożone nie były złe aczkolwiek oryginał lepszy. Tego że inna postać udziela głosu Sniper Wolf (a przynajmniej tak mi się wydaje) i sceny jej śmierci nigdy nie wybaczę w tym najgorszym rimejku wszech czasów. Ludzi którzy robili tą grę powinno się zniszczyć za zbesztanie tak pięknych scen i dialogów jakimiś debilnymi motywami itd. Szkoda że w 4ce Cam nie udzielał głosu ale cóż, kłóciło by się to z fabułą. Pozdro dla fanów MGS.
Nie grałem, ale oglądałem guide na Youtube i powiem szczerze, że te filmiki są bardziej dynamiczne. Scena walki z Sniper Woilf czy Ninja vs. Ocelot są lepiej zrobione niż w pierwowzorze. Dialogi też zyskały na mocy - w pierwszej wersji niektóre dialogi były pozbawione emocji.
Nie tyle dynamiczne co jakby wyjęte z Matrixa. Hind strzela w Snake'a rakietami a ten skacze i odbijając się od ów rakiet w helikopter ze stingera. Nie, nie, nie. 98% cut-scenek mnie denerwowało swoimi udziwnieniami które nijak nie pasowały do tego uniwersum.