Ta muzyka, nastrój, a teraz jeszcze świadomość, że Diego już nie ma... to był naprawdę niepowtarzalny piłkarz! Mam tylko nadzieję, że wszyscy w Neapolu, którzy pod koniec jego pobytu byli mu nieprzychylni teraz bardzo tego żałują, bo takie złote czasy, jakie mieli za Diego szybko mogą się im nie powtórzyć!
ten film powinien się nazywać "Diego w czasach neapolitańskich 1984-1991" bo to w zasadzie tylko fascynujący dokumentalny montaż tego co działo się w życiu Diego w czasach jego gry w SSC Napoli i reprezentacji Argentyny (i zarazem czas jego największych sukcesów). Pod koniec ten ponad dwugodzinny film nagle przyśpiesza...
więcejNie do końca rozumiem dlaczego Włosi tak znienawidzili Diego. Dlatego, że poprowadził tych "śmierdzących" Włochów z południa do zwycięstwa ligi? Czy tak powinni się zachowywać pachnący Panowie i Panie z północy? IQ ziemniaków, żenada obyczajowa, straszne zacofanie. A w meczu półfinałowym Argentyna - Włochy to co, miał...
więcejgenialna muzyka, budująca klimat tego filmu. Czy ktoś wie gdzie mogę jej posłuchać, kupić, ściągnąć? Udalo mi sie znaleźć tylko utwór z pierwszych scen jazdy przez Neapol.
Psychologia "miłości" fanów, kibiców to chyba to, co najbardziej zainteresowało mnie w tym filmie. Reżyser bardzo wnikliwie przedstawił ten mechanizm - jak jest fanowska miłość niezwykle intensywna, wręcz prymitywnie bałwochwalcza i jak jednocześnie ulotna, zero - jedynkowa. I jaką to robi krzywdę niedojrzałej, naiwnej...
więcejte słowa wyrazaja wiecej niz 1000 slow... szkoda ze ta kariera tak wygladala ale jak slusznie bylo powiedziane w filmie, bez maradony nie byloby diego
Film przesiąknięty jest piłką, więc siłą rzeczy jego oddziaływanie na konkretnego widza będzie wprost proporcjonalne do siły z jaką działa na niego sama piłka nożna. Film bardzo wartościowy dla fana piłki, bezcenny dla miłośnika piłki argentyńskiej, fana Napoli czy samego Maradony. Wszystkim innym bał bym się go...
Bardzo dobry film. Zbudowany z archiwaliów skupiający się przede wszystkim na włoskich czasach (ale nie tylko) Diego Maradony. Świetnie przedstawiona historia zarówno dla wielkich fanów piłkarza jak i dla tych którzy go mogą nawet nie kojarzyć.
Czy warto pójść do kina - warto
Czy warto zobaczyć ma małym ekranie -...
Być może niektórzy z was zauważyli, że ciężko jest całkowicie spaprać dokument tak jak np. film akcji(np. słabą akcją) czy komedię(która jest np. nieśmieszna). Czy ktoś z was wystawił dokumentowi ocenę 1 czy też 2? Musiałoby to być naprawdę jakieś propagandowe dziełko.
Diego pokazuje jednak, że dokument może być...
Bilety na "Diego" wpadły w moje ręce przez przypadek - nie wybierałam się na ten film, "bo ja się przecież nie znam i nie chcę poznać na piłce". Ale Asif Kapadia to Asif Kapadia. Historia wciągająca i mimo, że Diego to postać, o której mógłby pewnie powstać trzysezonowy serial - reżyserowi udało się uchwycić esencję -...
więcejBardzo dobry dokument o jednej z największych gwiazd w historii futbolu. Człowieku któremu Bóg dał niebywały talent, ale jednocześnie człowieku niezwykle emocjonalnym i nad swoimi emocjami nie panującym - do czego walnie przyczyniała się jego gigantyczna popularność - i w gruncie rzeczy człowieku samotnym. Reżyser...
Przyznam, nie żyłem za czasów Maradony. Nie widziałem go na boisku, widziałem go jako ćpuna, który był piłkarzem fenomenalnym, ale wywołującym kontrowersje. Jego nagła śmierć spowodowała obejrzenie tego filmu. Szkoda, że człowiek uświadamia swoje błędy, o wiele za późno. Ten film opowiada o dwóch Maradonach, piłkarskim...
więcej