do potęgi n. i tak nie spodziewałam się niczego dobrego, ale zawsze jest mała nadzieja. chyba nigdy nie doczekam się dobrego "horroru" XX wieku. potworów w szafie to boją się dzieci, którym nie wolno oglądać takich filmów (pft). ktoś powinien w końcu stworzyć coś, co może być lękiem i niepewnością nawet dorosłej osoby. dobrym przykładem jest "Ciemność". w końcu ciemność jest wszechobecna. "uniwersalny" lęk, że tak powiem. nikt nie zastanawia się nad istnieniem Boogeymana. jeżeli ktoś mówi, że to jest dobry horror to chyba nie zna się na rzeczy...chociaż każdy ma swój gust.