Biorąc pod uwagę całość finał wypada tak sobie. Bez twistów dla mnie, to było takie spodziewane. + Wolałbym kompozycje zamknięta, a nie furtkę na tysiące kolejnych sezonów.
Ten serial jest bez składu i ładu.
Odcinki nie mają ciągłości fabularnej - co chwila pojawiają się postacie bez większego znaczenia, czy to po stronie x-menów czy czarnych charakterów.
Potworny bałagan, którego nie tłumaczy długość odcinków.
Każda scena stara się być nasycona maksymalną ilością emocji jednocześnie...
Nowa odsłona serii X-Men jest wyjątkowym dziełem, które celebruje różnorodność i tolerancję bez konieczności skupiania się na orientacjach seksualnych. Serial ten wyróżnia się umiejętnym przedstawieniem bogactwa kulturowego i akceptacji, podkreślając wartości takie jak jedność i szacunek dla różnic międzyludzkich. Co...
więcej