Podmianka w obsadzie serii "Bad Boys". W czwartej części cyklu, zatytułowanej (bez zaskoczeń) "Bad Boys 4", wystąpi Tasha Smith (serial "Imperium"), która wcieli się w postać znaną już miłośnikom przygód Marcusa Burnetta i Mike'a Lowreya. Gwiazdami produkcji są oczywiście
Martin Lawrence i
Will Smith.
Tasha Smith: nowa twarz w serii "Bad Boys"
Getty Images © Leon Bennett
W "Bad Boys 4" Tasha Smith wcieli się w Teresę, żonę Marcusa Burnetta (Lawrence). W trzech pierwszych częściach serii postać tę grała Theresa Randle. Nie ujawniono, jaki był powód zmiany odtwórczyni roli.
Tasha Smith jest najlepiej znana z serialu "
Imperium". W jej filmografii są również "
Małżeństwa i ich przekleństwa" (2007), "
Raj dla par" (2009), "
Małżeństwa i ich przekleństwa 2" (2010), "
Skok przez miotłę" (2011), "
Uzależniona" (2014), "
Nazywam się Dolemite" (2019) oraz serial "
The Corner". Reżyserowała też odcinki seriali "
Our Kind of People" i "
Burmistrz Kingstown".
Czy "Bad Boys 4" będzie najlepszą częścią cyklu?
Za kamerą nowego filmu staną twórcy
"Bad Boys for Life" Adil El Arbi i
Bilall Fallah. Z kolei scenarzystą jest Chris Bremner, który również pracował nad ostatnią odsłoną przygód Mike'a Lowreya (
Will Smith) i Marcusa Burnetta (
Martin Lawrence). Taka ekipa raczej nie dziwi – zanim COVID-19 zamknął kina w marcu 2020 roku,
"Bad Boys for Life" zdążyło zarobić na świecie ponad 426 milionów dolarów, zaś w ciągu pierwszych czterech dni wyświetlania zwróciło niemal cały, 90-milionowy budżet. Producentem będzie weteran cyklu i całej branży,
Jerry Bruckheimer.
Martin Lawrence przekonywał, że
"Bad Boys 4" będzie najlepszą odsłoną cyklu.
Jest szansa, żę będzie to najlepsza część serii – powiedział.
Każdy robi swoje. Wróciła duża część ekipy, która pracowała nad ostatnią częścią. Big Willie robi swoje, jak zawsze jest bardzo skoncentrowany na pracy.