Chory na białaczkę Josh chce korzystać z życia, dopóki siły mu na to pozwalają. Razem ze swoją ukochaną wędruje po lasach Red Wood. Mimo ostrzeżeń leśniczego zbaczają z bezpiecznego szlaku i wkrótce ich wycieczka przeradza się w koszmar. Las zamieszkują bowiem potworne bestie.
Film to jakieś nieporozumienie. Nie dość, że przewidywalny, to jeszcze niestraszny, wręcz komiczny. Szkoda czasu...
Gdyby nie to ze bylem pijany to pewnie wyszedl bym wczesniej niz w polowie filmu.
Jedyne co w tym filmie bylo na plus to przyroda.